A-klasa » Krakow II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacja z porażki w Więckowicach w rozwinięciu newsa.
5:2 (4:1) | ||
Potok Więckowice | Strzelcy Kraków |
Na wyjazd do Więckowic drużyna udała się w licznym składzie. Warunki do gry były tego dnia bardzo złe. O ile z daleka boisko wyglądało bez zarzutu, to po wejściu na murawę od razu grzęzło się w wodzie. Cała jedna strona lekko pochylonego boiska była pod wodą. Na środku i jednym z pól karnych również zalegała woda. Mecz się jednak odbył i chyba (?) nie było w ogóle tematu przełożenia spotkania.
W niecodziennych warunkach lepiej czuli się gospodarze. Początek spotkania to koncert w ich wykonaniu. Już po raz 5 w tej rundzie Strzelcy dokonują rzeczy niewytłumaczalnej i trudnej do zrozumienia. Będący rzekomo doświadczonymi i rutynowanymi zawodnikami piłkarze w dziecinny sposób tracą kilka bramek w krótkim okresie czasu. Tym razem Potok potrzebował zaledwie 6 minut by trafić do siatki Rafała Juszczyka trzykrotnie. Zaczęło się w ósmej minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Golkiper Strzelców skamieniał, Piotr Kuźniar również i zawodnik gospodarzy z bliska wpakował piłkę głową do siatki. Cztery minuty później z prawej strony piłkę stracił Michał Nazim. Dośrodkowanie w pole karne. Wydaje się, że sytuacja jest wyjaśniona. Niestety w łatwej sytuacji Michał Sarga wybił piłkę głową wprost na środek pola karnego i strzelec pierwszej bramki zdobywa drugiego łatwego gola. Po upływie dwóch minut jeden z zawodników okiwał pół obrony, kilka strzałów zostało odbitych a decydujący, który zmierzał do pustej bramki został wyjaśniony przez Michała Nazima, który wbił futbolówkę do własnej siatki.
Mając 3 bramki przewagi gospodarze spuścili trochę z tonu. Strzelcy próbowali atakować niestety poza Sebastianem Stachelem reszta zawodników miała problem z grą na tej nawierzchni i wszelakie próby kończyły się niepowodzeniem. W 15. minucie napastnik Strzelców zdobył bramkę nr 1 tego dnia. Wraz z końcowym gwizdkiem arbitra padła bramka nr 4 dla Potoku. Tym razem po wrzuceniu długiej piłki i ponownych błędach w obronie skrzydłowy gospodarzy pewnym strzałem ustalił rezultat do przerwy - 4:1
Pięć minut po przerwie gospodarze dorzucili gola nr 5. Dziesięć minut później Sebastian Stachel zdobył swojego drugiego gola. Ostatnie 30 minut to na przemian: kopanina, ślizganie się w błocie, niecelne zagrania i niewymuszone straty. Końcowy rezultat do 5:2 dla Potoku i jest to w pełni zasłużony rezultat. Boisko po meczu wyglądało jak po przejściu stada dzików. Strzelcy muszą wykorzystać długie jesienne wieczory na przeanalizowanie gry i zastanowienie jak zapobiec na przyszłość traceniu bramek seriami.
1. Rafał Juszczyk
2. Paweł Liszka 46" Marcin Cięciel
3. Michał Nazim 46" Bartłomiej Wal
4. Piotr Kuźniar
5. Michał Sarga
6. Sebastian Sarga
7. Mikołaj Pocica
8. Michał Konieczny 60" Kamil Dyląg
9. Michał Kozera 82" Dominik Ligęza
10. Mateusz Kęczkowski 55" Daniel Piórkowski
11. Sebastian Stachel
Najbliższa kolejka 10 | |||||||||||||||||||||
|
Krakus Swoszowice | 7:2 | Strzelcy Kraków |
2019-10-13, 16:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 124, wczoraj: 339
ogółem: 1 636 888
statystyki szczegółowe