A-klasa » Krakow II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacja z wygranego 1:0 meczu z Tyńcem.
1:0 (0:0) | ||
Strzelcy Kraków | KS Tyniec |
Tym razem na meczu stawiła się bardzo liczna kadra (17 osób). Warunki do gry nie były tego dnia najlepsze. Przez całe spotkanie mocno padało i murawa była nasiąknięta. Powiedzieć, że nieliczni (ale wierni) widzowie w pierwszej połowie oglądnęli żenujące widowisko, to jakby nic nie powiedzieć. Grę gospodarzy można podsumować jednym pytaniem, które zresztą padło kilkadziesiąt razy: "Co my k***a gramy"? Obserwując wyczyny zawodników Strzelców można było odnieść wrażenie, że w nocy było klubowe wesele i niektórzy są jeszcze ciągle na parkiecie. Zespół Tyńca, jest zespołem, który może być stawiany jako wzór, jak chodzi o zaangażowanie w grę. Zawodnicy tej drużyny walczą na całego niezależnie od sytuacji na boisku. Bardzo często brakuje umiejętności, ale ambicji i woli walki nigdy. Goście w pierwszej połowie mieli jeden bardzo dobry pomysł na gospodarzy. W zasadzie każdy wykop z 5 metra przez bramkarza, Rafała Juszczyka padał łupem zawodników w strojach a'la Celtic Glasgow. A potem ? Potem brakowało pomysłu i takie kotłowanie miało miejsce przez całe 45 minut. Jedyna sensowna i w zasadzie najlepsza dla Tyńca akcja miała miejsce po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie z lewej strony. Piłka mija wszystkich i spada pod nogi napastnika, który swoim strzałem wybił piłkę lecącą do bramki na aut bramkowy.
Druga odsłona rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy. Cztery minuty po wznowieniu gry Sebastian Stachel miał sytuację sam na sam. Napastnik Strzelców w tej rundzie rozwiązał problem spalonych, ale automatycznie pojawił mu się nowy. Gdy wychodzi w sytuacji sam na sam, to okazuje się, że lotnisko na Parkowej jest ciągle za krótkie i zawsze tak sobie wypuści piłkę, że łapie ją bramkarz, lub on ją ledwo łapie przed golkiperem i jest już za późno na cokolwiek. Drugi przypadek miał we wspomnianej 49. minucie. Szczęśliwie potem piłka spadła mu pod nogi i podał wzdłuż pola karnego do Sebastiana Sargi, ten strzelił z pierwszej piłki. Piłka odbiła się od ręki obrońcy Tyńca i na szczęście wpadła do bramki, bo ewentualny rzut karny mógł się źle skończyć. W dalszej części spotkania widzowie oglądali taką samą nieudolność jak w pierwszej, goście również obniżyli loty. Strzelcy do ostatniej minuty swoimi zagraniami prosili się o utratę bramki, ale goście byli tego dnia na bakier ze skutecznością i dzięki temu Rafał Juszczyk po raz czwarty w tym sezonie zachował czyste konto.
Cieszą tylko punkty. Za tydzień wyjazd do Więckowic i tam należy zagrać już zdecydowanie lepiej.
1. Rafał Juszczyk
2. Paweł Liszka
3. Michał Nazim
4. Piotr Kuźniar
5. Michał Sarga
6. Kamil Dyląg 60" Mateusz Kęczkowski
7. Mikołaj Pocica
8. Sebastian Sarga
9. Mariusz Orczewski 60" Adrian Berger
10. Daniel Piórkowski 76" Bartłomiej Wal
11. Sebastian Stachel (1 asysta) 88" Adam Krzywonos
Najbliższa kolejka 10 | |||||||||||||||||||||
|
Krakus Swoszowice | 7:2 | Strzelcy Kraków |
2019-10-13, 16:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 168, wczoraj: 339
ogółem: 1 636 932
statystyki szczegółowe