Strzelcy Kraków - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Odtwarzacz

Zegar

Aktualności

Zderzenie ze ścianą

  • autor: strzelcykrakow, 2015-10-31 17:30

W meczu na szczycie Strzelcy ulegli łatwo 0:2 drużynie Wisły Czernichów.


Relacja w rozwinięciu newsa.

herb Strzelcy Kraków
0:2
(0:0)
herb Wisła Czernichów
Strzelcy Kraków   Wisła Czernichów

 

Dość nieoczekiwanie do spotkania z Wisłą zawodnicy Strzelców przystępowali z pozycji lidera. Przed meczem nadzieje były bardzo duże i oczekiwano pozytywnego rozstrzygnięcia. Rzeczywistość bardzo szybko zweryfikowała jednak te plany. Sytuacja kadrowa nie była najlepsza. "Typowo piłkarskie" urazy czyli zapalenia spojówek, rogówek, uszu wewnętrznych itp. wyłączyły z gry Konrada Żabickiego i Łukasza Sasaka. Przodownik pracy Mikołaj Pocica kolejny mecz miał w relacji SMS. W jego ślady poszedł tego dnia Piotr Kuźniar. Do końca rundy kontuzjowany jest Adrian  Berger, a Sebastian Czerniak zaginął w akcji. W obozie gości pospolite ruszenie, które pojawiło się na stadionie grubo ponad godzinę przed meczem.

Pogoda tego dnia nieprzyjemna - zimno i wietrznie. Przebieg spotkania był dla gospodarzy lekkim szokiem. Od samego początku swoje warunki gry narzucili goście z Czernichowa. Gdyby ktoś nie znał tabeli, to śmiało mógł powiedzieć, że tego dnia grają outsider ligi (Strzelcy) z absolutnym liderem (Wisła). Strzelcy przez całe 90 minut mieli problem z wyjściem ze składną akcją z własnej połowy. Poczynania ofensywne zostały zniwelowane do minimum. Przez całe 90 minut bramkarz z Czernichowa miał dwa kontakty z futbolówką. W pierwszej połowie, gdy oddający futbolówkę Michał Sarga kopnął ją w stronę golkipera ( niektórzy półżartem zaliczyli to jako strzał) i w drugiej odsłonie gdy przeciął bardzo ładne dośrodkowanie tego samego zawodnika.

Jeśli chodzi o gości, to pomimo miażdżącej przewagi nie stworzyli sobie wielu klarownych sytuacji w całym spotkaniu. W pierwszej odsłonie była jedna groźna sytuacja i jedna stuprocentowa. Z obydwu obronną ręką wyszedł Rafał Juszczyk. Najpierw wyszedł odważnie i przerwał w narożniku pola karnego rajd skrzydłowego Wisły, a kilka minut później po złym kryciu w polu karnym, obronił sytuacyjny strzał z 4 metrów. Do przerwy bez goli.

W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż przeważała Wisła i swoją wyższość udokumentowała dwoma bramkami. W 57. minucie grający na prawej obronie Kamil Kania sfaulował blisko narożnika boiska skrzydłowego z Czernichowa. Dośrodkowanie, błędy w kryciu i po uderzeniu głową robi się 0-1.

Dziesięć minut później miała miejsce sytuacja, która mogła całkowicie wywrócić panujący tego dnia porządek. W polu karnym gości sfaulowany został Kamil Kania. Wątpliwości co do tego nie miały obydwie drużyny. Oczywistym jest, że podyktowanie karnego w takiej sytuacji wymaga "jaj". Sędziujący w tym dniu jako główny Łukasz Sondej zostawił je jednak w szatni i postanowił udawać, że nic się nie wydarzyło.

Na dwie minuty przed końcem spotkania po stracie przed polem karnym Michała Koniecznego goście na dwa razy pokonali Rafała Juszczyka i wynik spotkania został ustalony na 2:0 dla Wisły. Minutę później z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Michał Nazim. Bardzo ciekawa jest natomiast historia pierwszej kartki, którą zawodnik otrzymał w 23. minucie. Po kolejnym ostrym wejściu w Kamila Kanię sędzia odgwizdał rzut wolny. Obrońca gości zaczął mniej i bardziej parlamentarnie pytać sędziego, co Kamilowi muszą zrobić żeby dostali żółtą kartkę. A teraz wyciąg z protokołu meczowego i co widział/słyszał sędzia: "krytyka orzeczeń sędziego głównego słowami: "po gówno to gwizdasz". Pozostaje to bez komentarza...

Wisła Czernichów zwycięża w pełni zasłużenie i potwierdza, że w B klasie spędzi tylko sezon i za rok o tej porze czeka walka w A klasie. Gospodarze mogli natomiast wykorzystać okres zadumy jakim jest Święto Wszystkich Świętych na przemyślenia czemu było tak, a nie inaczej oraz co można zrobić, żeby było lepiej w przyszłości.

Informacja dla Kamila Dyląga. W najbliższą sobotę Strzelcy rozegrają kolejne spotkanie. Tym razem będzie to mecz z Płomieniem Kostrze rozegrany awansem z rundy wiosennej. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 13.30 na Parkowej.
 

Informacje o kadrze Strzelcy Kraków

1. Rafał Juszczyk   
2. Kamil Kania ??ta kartka   
3. Michał Nazim 2?,cz   
4. Bartłomiej Szewc   
5. Piotr Chwaja   
6. Mariusz Orczewski  zmiana 70" Mateusz Wanat   
7. Krzysztof Konieczny   
8. Michał Konieczny   
9. Michał Sarga ??ta kartka   
10. Mateusz Kęczkowski  zmiana 85" Kamil Dyląg   
11. Sebastian Stachel   


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [507]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Buttony

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 10
Strzelcy Kraków - Iskra Krzęcin
Płomień Kostrze - Bieżanowianka Kraków
Gajowianka Gaj - Rzozovia Rzozów
Podgórze Kraków - Zwierzyniecki Kraków
Wanda Kraków - Krakus Swoszowice
Tramwaj Kraków - Pogoń Skotniki
Cedronka Wola Radziszowska - Kabel Kraków

Ostatnie spotkanie

Krakus SwoszowiceStrzelcy Kraków
Krakus Swoszowice 7:2 Strzelcy Kraków
2019-10-13, 16:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 9
Krakus Swoszowice 7:2 Strzelcy Kraków
Kabel Kraków 1:1 Pogoń Skotniki
Zwierzyniecki Kraków 5:1 Cedronka Wola Radziszowska
Iskra Krzęcin 5:1 Płomień Kostrze
Wanda Kraków 1:2 Tramwaj Kraków
Bieżanowianka Kraków 2:1 Podgórze Kraków
Cedronka Wola Radziszowska 5:0 Rzozovia Rzozów

Losowa galeria

Strzelcy - Błękitni II Modlnica 1-0 (07.04.2018)
Ładowanie...

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 188, wczoraj: 339
ogółem: 1 636 952

statystyki szczegółowe