- autor: strzelcykrakow, 2014-10-07 10:02
-
Relacja z sobotniego pojedynku z Sokołem Rybna w rozwinięciu newsa.
| 4:1 (2:0) | |
Sokół Rybna | | Strzelcy Kraków |
Trwa zła passa wyjazdowa seniorów. Po gładkiej porażce w Wielkich Drogach, tym razem Strzelcy wrócili na tarczy z Rybnej. W ciągu tygodnia zanosiło się na liczną kadrę. Niestety z każdą godziną odpadały kolejne osoby. Ostatecznie w kadrze znalazło się raptem 12 osób.
Pierwszy kwadrans gry krakowian przypominał drużynę, która wiosną kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa. Strzelcy opanowali murawę i kombinacyjną grą dążyli do zdobycia bramki. Okazje ku temu były, niestety chciano wjechać z futbolówką do bramki. Idealną szansę miał Michał Sarga, ale chciał przekładać futbolówkę na lewą nogę i nic z tego nie wyszło. Debiutujący w pierwszym składzie Sebastian Czerniak został trafiony futbolówką przez wybijającego stopera Rybnej i brakło paru centymetrów do gola. Potem nastąpiło nieszczęście...
Pierwsza bramka dla Sokoła padła po rzucie rożnym, który został wywalczony przez gospodarzy w kuriozalnych okolicznościach. Michał Konieczny odprowadzał w polu karnym futbolówkę na aut bramkowy, atakowany przez zawodnika Sokoła dotknął ją w ostatniej chwili. Dośrodkowanie, Karol Goryl mija się z futbolówką i gracz gospodarzy stojący metr od linii wbiega z piłką do bramki. Od tego momentu trwa dominacja zawodników z Rybnej. Efektem naporu była jeszcze jedna bramka do przerwy. Wrzut z autu z lewej strony. Piłka przeskoczyła wszystkich i skrzydłowy Sokoła sytuacyjnym strzałem podwyższył na 2:0.
W przerwie w obozie gości odbyły się rozmowy motywacyjne, które nie wiele zmieniły. Na drugą odsłonę część drużyny wyszła pod szyldem Strzelców, natomiast pozostali postanowili zagrać jako Stojący Kraków. Sokół miał dodatkowy atut w postaci gry lekko z góry i od początku ruszyli do ataku. Efektem były tylko dwie bramki. Ze strony gości udało się dwukrotnie zagrozić gospodarzom. Strzał Mikołaja Pocicy obronił bramkarz, a prawdopodobnie jedyna składna akcja w tej odsłonie zakończyła się golem po uderzeniu głową przez Mateusza Kęczkowskiego, dośrodkowywał Michał Sarga.
Końcowy rezultat to 4:1 dla Sokoła Rybna, który tym sposobem odniósł pierwsze zwycięstwo nad Strzelcami w historii.
1. Karol Goryl
2. Kamil Kania
3. Michał Nazim
4. Adrian Berger
5. Michał Sarga (1 asysta)
6. Mikołaj Pocica
7. Michał Konieczny
8. Bartłomiej Wal
9. Patryk Puchalski
10. Sebastian Czerniak 70" Maciej Uhl
11. Mateusz Kęczkowski